mojacukrzyca.org

Moja Cukrzyca (mojacukrzyca.org)

poniedziałek, 29 marca 2010

korupcja ( short program )

Mówi się, że korupcja to rak drążący społeczeństwo. Korupcji szukamy zwykle tam gdzie ... biorą, a szkoda. Bo gdyby tak poszukać wśród dających i ich "eliminować", to biorących by nie było - bo i skąd by się brali. Pamiętajmy, że wszelaka korupcja ( łapówkarstwem też zwana ) bierze się z tego, że niektórzy z nas - ludzi - chcą ową ( szeroko pojętą ) łapówkę wręczyć.

piątek, 19 marca 2010

z religijnej strony świata

Wszyscy, no może prawie wszyscy w coś lub kogoś "ponad" nami wierzymy. Wiary zwykle nie traktujemy poważnie, a z pewną dozą dobrowolności, aprobując pasujące nam wartości, podczas, gdy na pozostałe spływa "zasłona" milczenia lub niepamięci, a w porywach dobrej woli - rytuału spowiedzi. Spowiedź ma tę dobrą stronę, że grzechy wyznajemy wszak człowiekowi ( osobie duchownej lub samemu sobie ) a sumieniu ( czyli też samemu sobie ) pozostawiamy ocenę szczerości prezentowanej podczas spowiedzi postawy moralnej.
Wskazane wyżej pasujące nam wartości to zresztą zwykle wartości, których realizacji żądamy od innych, najlepiej w imię "wyższych" celów ( np. dot. aborcji ). "Wizualizując" religijność celebrujemy zresztą zazwyczaj jej powierzchowne tradycje, a w razie jakiejkolwiek niedogodności lub uzasadnionej krytyki zasad wiary stwierdzamy, że wierzymy przecież w Boga, a nie księdza ( lub innego duchownego ). Byłoby w tym stwierdzeniu może i cokolwiek z prawdy, gdyby nie to, że po posługę duchową idziemy nie do Boga, a do człowieka ( np. księdza ). Też człowiek, a nie Bóg zdecydował o zasadach wiary, człowiek stwierdza co grzechem jest, a co nim nie jest, oraz czy rozgrzeszenie dostaniemy.

a propos naszej powierzchowności religijnej przyszedł mi do głowy zabarwione konserwatyzmem pogląd o wzajemnych relacjach mężczyzny i kobiety. Wzorem dla tych relacji winien być instytucjonalny kościół religii w jaką wierzą owi mężczyzna i kobieta, a wzajemne prawa i obowiązki nie powinny w zwykłej codzienności odbiegać od tych - jakie to prawa i obowiązki mają owi mężczyzna i kobieta w tym instytucjonalnym kościele ( np. instytucjonalny kościół katolicki oficjalnie aprobuje równe prawa obu płci, choć z tym drobnym zastrzeżeniem, że nie może to dotyczyć praw wewnątrz tego kościoła - równie dobrze państwo polskie mogłoby popierać ideę praw człowieka, z tym zastrzeżeniem, że wartości te nie będą przestrzegane w Polsce ).