mojacukrzyca.org

Moja Cukrzyca (mojacukrzyca.org)

sobota, 19 grudnia 2015

mailem ...

W dobie powszechnie dostępnej elektroniki i internetu każdy (z nielicznymi wyjątkami) kiedyś założył i korzysta tylko korzysta lub choćby ma możliwość korzystania z tzw. maila, czyli konta poczty elektronicznej. Mamy jedno lub kilka takich kont, prywatne, służbowe. Zakładając takie konto musimy co prawda zaakceptować regulamin, ale jego treścią zazwyczaj się nieszczególnie przejmujemy. Nie znam żadnego przypadku usunięcia przez administratora konta pocztowego w związku z naruszeniem regulaminu, poza zaprzestaniem korzystania z konta przez użytkownika. Konto takie daje nam też pewne poczucie anonimowości. Zdarza się, że mając takie konto wykorzystujemy go w kontaktach z organami państwa, urzędami, organami administracji, sądami, prokuraturą, itd. Zdarza się też, że do takiej korespondencji celowo zakładamy takie konto, mając zresztą niekoniecznie godne powszechnej akceptacji cele (np. spam). Komunikacją elektroniczną rządzi zresztą co do zasady tzw. netykieta, a nie mniej lub bardziej ścisłe reguły prawne. Te drugie wschodzą w grę rzadko, zwykle z mniej lub bardziej uświadomionej woli „komunikujących się”. Wykorzystując maila (konto poczty elektronicznej) do napisania wiadomości wysyłamy określony ciąg znaków, zwykle w postaci czytelnego tekstu, czasami opatrujemy go określonym (swoim?) imieniem i nazwiskiem lub inicjałami. Wiadomość taką możemy oczywiście wydrukować. Wiadomość taka jest natomiast zawsze oznaczona adresem poczty elektronicznej składającym się z loginu, który wybieramy sami z dostępnych u dostawcy usługi (ten, który chcemy może być wszak zajęty) oraz domeny (lub domen) poprzedzonej znakiem @. Popularne i często wykorzystywane domeny to m.in.: @wp.pl, @gmail.com, @poczta.onet.pl (to tylko przykłady). Taki adres poczty elektronicznej, a w szczególności login nie jest jednak podpisem, bo ciąg znaków loginu ma charakter dowolnie wybrany i ogranicza nas zazwyczaj tylko jego dostępność u danego dostawcy usług (np. dostawcą usługi pocztowej z domeną @gmail.com są Google). Należy zatem pamiętać, iż zwykła, standardowa wiadomość wysłana pocztą elektroniczną ma charakter anonimowy, jej odbiorca nie tylko nie może zidentyfikować jej nadawcy, ale również zweryfikować go. Żadna ze znanych procedur (przepisów o postępowaniu) nie zezwala na skuteczne komunikowanie się pocztą elektroniczną, jeżeli organ państwa nie ma odpowiedniej zgody i pewności, że koresponduje z konkretną osobą – stroną postępowania. W korespondencji dotyczącej spraw indywidualnych dopuszcza się co prawda wykorzystywanie poczty elektronicznej, ale na warunkach prawem przewidzianych, np. poprzez portal ePUAP w administracji. Nadto w postępowaniu administracyjnym znajduje zastosowanie art. 63 par. 3a k.p.a., a w postępowaniu cywilnym – art. 126 par. 5 k.p.c. Jedynie w postępowaniu z zakresu udzielania informacji publicznej możliwe jest wykorzystanie tradycyjnej poczty elektronicznej, ale zawdzięczamy to nie przepisom prawa, ale orzecznictwu sądowoadministracyjnemu.

sobota, 14 listopada 2015

Bovington, Muzeum Czołgów

Zanim w Paryżu jesieną 2015 r. zgineli ludzie zdąrzyliśmy do Muzeum Czołgów do Bovington.
Informacyjnie dodam, że wejście to 13 GBP, w środku stołówka, tzw. drugie danie za 7,50 GBP + ewentualnie picie i zupa, ale mdławo. Przejażdżka czołgiem podobno 60 GBP. Jest też sklep z pamiątkami. Warto jechać poza sezonem, nie ma tłumu.