mojacukrzyca.org

Moja Cukrzyca (mojacukrzyca.org)

niedziela, 7 kwietnia 2013

Omega MID 7002, 7 cali, 1 GHz, Android 4.0

Budżetowy ( znaczy: niedrogi ) tablet Omega MID 7002 urządzenie wyposażone w 7-calowy ekran dotykowy, procesor 1 GHz, mające wbudowaną pamięć 512 MB RAM i możliwe 4 GB do dołożenia ( micro SD ), czyli bez rewelacji, ale również mniej więcej “w normie” wyposażeniowej tego typu sprzętu. W pudełku jeszcze dwie ładowarki: sieciowa i samochodowa, kabelek USB, słuchawki, taki mały standardzik. Tablet ma też wbudowana przednią kamerkę i mikrofon. Nie zrobimy więc sobie dobrych fotek, bo do tego celu musimy fotografowany obiekt mieć przed ekranem, a nie za nim. Myśląc o tablecie bierzemy jednak pod uwagę jego możliwosci komunikacyjne. To na tyle ważna informacja, że czasami powinna wręcz determinować pragnienie nabycia tego rodzaju urządzenia. Nasza tytularna Omega ma tu niewiele do zaproponowania, bo wyłącznie Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g/n. Niestety tego rodzaju niedrogi sprzęt nie miewa modemu 3G i z internetu możemy korzystać tam, gdzie mamy dostęp do Wi-Fi ( dom, hot-spoty, itp ). Opisywana tu Omega jest wyposażona w Androida 4.0, co przynajmniej w zamierzeniach miało pewnie wskazywać na nowoczesność i ... taniość ( wszak to nie drogi Windows 8, tylko tani Android 4.0, co miało implikować znacznie więcej dostępnych darmowych aplikacji ). Pewnie jest w tym owo przysłowiowe ziarenko prawdy, ale osoby korzystające z Androida mogą się srodze zawieść. Nie chodzi tu bynajmniej o dostępne oprogramowanie, w którym mi najbardziej brakuje darmowego, polskiego edytora tekstu, który potem moglibyśmy odczytać np. na desktopie lub laptopie. Aplikacje współpracujące z Androidem najlepiej i najłatwiej można pobrać z Google Play i tu ... zonk. Jakkolwiek zalogujemy się na konto w Googlach, albo w miarę potrzeb założymy nowe, to przy próbie pobrania aplikacji “wyskakuje” nam błąd ( pobierania ). Okazuje się, że również i Google ma coś w rodzaju “certyfikatu zgodności” bez którego zabawa z Androidem dla laika na jego urządzeniu przypomina raczej ciężką pracę ( mi przychodzi skojarzenie z orką, taką na polu z ciągnionym przez konie pługiem - wielu mogło takiego widoku nigdy nie widzieć ). Na jednej z pomocowych stron Google zamieściło wykaz obsługiwanych urządzeń i nie ma tam nie tylko naszej Omegi ( wg stanu na dzień 7 kwietnia 2013 r. ). Na zakończenie tej dość subiektywnej oceny Omegi wypada mi się przyznać, że nie nabyłem tego tabletu w sklepie, a dostałem za punkty Payback z BP. Tablety oferowane przez równych dostawców mediów ( nie chciałbym nikomu robić kryptoreklamy, ale to zwykle tzw. tablety za 1 złoty ) to właśnie zasadniczo tablety budżetowe, nie odbiegające znacznie od standardu tu opisanego. Przy dokonywaniu wyboru tabletu można oczywiście, a wręcz należy poczytać opinie o produkcie, ale kierować się należy tym, do czego nam to urządzenie będzie potrzebne. Prezentowane w mediach różnego rodzaju opinie trzeba też czytać ze zrozumieniem, uwzględniając to, czy dana wartość testowa w codziennym użytkowaniu będzie miała dla nas znaczenie praktyczne. Natomiast zawsze należy sprawdzić, czy nasz tablet z androidem jest na liście obsługiwanego sprzętu. Jeśli bowiem zamierzamy już wydać pieniądze na zakup tabletu, to niech to będzie urządzenie zapewniające nam przynajmniej względny komfort pracy i użytkowania, a nie przysparzające stresów.