mojacukrzyca.org

Moja Cukrzyca (mojacukrzyca.org)

czwartek, 11 czerwca 2009

koniec szkoły już bliski ? nie, to tylko wakacje :)

Kończy się kolejny rok szkolny, mija prawie 10 miesięcy pracy uczniów polskich szkół. Jak pewnie wielu innych mam znajomych z "dziećmi" w różnym wieku - ten cudzysłów wynika z owego wieku dzieci. Zdecydowana większość chodzi jednak do szkół podstawowych i gimnazjum. Maj i czerwiec każdego roku szkolnego to czas egzaminów, testów, podsumowań, konferencji w szkołach i generalnie nerwowego końca roku szkolnego. Z tego co słyszę i co też popieram wynika, iż błędem była reforma systemu edukacji likwidująca niegdysiejsze ośmioklasowe szkoły podstawowe i zmieniająca system nauczania po szkole podstawowej. Teraz chyba za dużo wymaga się od dzieci w szkole podstawowej, tym bardziej, że chyba traumatyczne jest przejście z nijakiego nauczania zintegrowanego do lekcji przedmiotowych. Ilość wiedzy "wkładanej" dzieciom do głowy od początku czwartej klasy jest ogromna, a zakres pojęć z różnych przedmiotów znaczny. Choć tak naprawdę to szkoła powinna uczyć ( i wychowywać ) to jeśli dziecko ma pojąć cokolwiek - duży nakład pracy opiekunów dziecka jest konieczny, zatem ciężar edukacji przerzucany na nich. Jeśli jeszcze rodzice dziecka pracują, a dziecko w miarę normalne ( tzn. niezbyt chętne do nauki ) rok szkolny staje się edukacyjnym koszmarem. Podobnie, choć może z mniejszym nakładem pracy rodziców dziecka jest w gimnazjum. Tam już młodzież bywa bardziej świadoma konieczności uczenia się i wpływu posiadanej wiedzy oraz wyników "naukowych" na swoje życie.
Przychodzi mi do głowy jeszcze jeden wniosek. Kiedyś, w "złych" komunistycznych czasach każdy Polak mógł w dowolnej chwili uzupełnić posiadane wykształcenie w systemie dziennym, wieczorowym lub zaocznym. Obecnie - niby też może- ale nie jest to już takie proste, nie wspominając o kosztach "takiej zabawy".

Brak komentarzy: